Wstajesz zaspany. Ubierasz zbroję i wychodzisz z domku. Tuż obok Ciebie stoi podejrzany człowiek, próbujesz go obejść, ale on podchodzi do Ciebie i mówi grubym głosem:
- Witaj! Jestem Quimaster. Zajmuję się zakładaniem gildii.
- Przykro mi Quimasterze, ale nie jestem wystarczająco silny, ani nie mam pieniędzy.
- Nie szkodzi. Pamiętaj, że jak będziesz miał 100 tysięcy złota i 50 lvl, możesz u mnie założyć gildię. Aby to zrobić, napisz w tym wątku proźbę o gildię. Twoja proźba zostanie rozpatrzona, jeśli spełnisz warunki, Twoja gildia zostanie założona. Wtedy Administrator, założy dla Ciebie (w tym dziale) temat z wybraną nazwą gildii. Tam można porozmawiać ze sobą (członkami gildii), wpłacić dotację, czy poprostu iść potrenować.
- Dziękuję za informację Quimasterze. Teraz muszę iść.
- Nie ma sprawy. Trzymaj się.
Odchodzisz od Quimastera i kierujesz się na południe miasta...
Offline